niedziela, 21 września 2014

#004. Życie w biegu

Hej ;) Znów mam ten chaos w głowie więc muszę coś napisać ;)
   Bardzo lubię obserwować ludzi. Staram się być dobrą obserwatorką. Ostatnio obserwując ludzi  ,zauważyłam coś. Ciągle żyjemy w biegu ,spiesząc się nie zauważając ważnych dla nas spraw. Jesteśmy zajęci swoimi własnymi sprawami. Nie dostrzegamy tego,że szczęście przechodzi nam koło nosa przez ten pośpiech. A gdybyśmy zwolnili tępo, zauważyli to szczęście mielibyśmy wszystko, Chciałabym móc znaleźć to szczęście, ciesząc się nim i po prostu być szczęśliwa.
 Co do szczęścia, chciałabym poznać kogoś kto mnie zaakceptuję taką jaką jestem.. Sama jego obecność sprawiałaby że cieszyłabym się,że komuś na mnie zależy. Ale pomimo wszystko bałabym się że ta osoba zapomni o mnie (bo wiem ze łatwo się zapomina) i nie będzie chciała się do mnie odzywać i że stracimy kontakt.  I chciałabym żeby ta osoba  po prostu była i nie była tylko na chwile. Ale cóż, życie jest okrutne jak zawsze. I trzeba dawać radę pomimo tego że jest ciężko. Trzeba się uśmiechnąć do życia które daje w kość i walczyć do końca. Bo zawsze jest o co walczyć. Tylko czy warto? Już sama nie wiem. Ale spróbuję wytrzymać.
pozdrawiam,
Monika W